piątek, 12 kwietnia 2019

"Oczami dziecka" Klaudia Tokarz-Laska



          „Oczami dziecka” autorstwa Klaudii Tokarz – Laska to wspomnienia dzieci, tych mniejszych i większych, zebrane w jeden zbiór. Znajdziemy tam zwyczajne historie, które każdy z nas kiedyś przeżył. Głównie przedstawione zostają relację między dziećmi i rodzicami, bez względu na wiek – od noworodka do dorosłego mężczyzny czy kobiety, którzy sami zostają już rodzicami. Jest to krótka,  lecz wciągająca książka, która pozostawia po sobie konkretne odczucia.

„Bliskość rzutuje na nasze dorosłe życie.”
          Rozpoczynając czytanie „Oczami dziecka”, nie od razu zrozumiałam, o co chodzi. Myślałam, że to może będą wspomnienia jednej osoby. Szybko jednak zrozumiałam, że każdy jeden tytuł odnosi się do innego dziecka i innej sytuacji życiowej. Znajdziemy tutaj cudowne sytuacje, pokazujące jak piękna jest relacja między matką a dzieckiem, jak głęboko to w nas jest i oddziałuje na nas przez całe życie, nie tylko gdy maluch jest całkowicie zależny od rodziców. Są też ukazane sytuacje, gdzie rodzice nie do końca potrafią zająć się potomstwem, albo robią to w zły sposób. Możemy dzięki temu przekonać się, jak dzieci reagują na negatywne sytuacje – rozwód, kłótnie, niedocenienie czy brak zainteresowania.  W większości przypadków, to dzieci obwiniają siebie za to co dzieje się w domu, a dorośli nawet nie zdają sobie sprawę z tego, jaką krzywdę wyrządzają tym swoim dzieciom.
          Myślę, że każdy z nas może choć jedną z tych sytuacji porównać do swojego dzieciństwa – czy to dobre, czy złe wspomnienie?  To teraz już nie ma znaczenia. Najważniejsze, żebyśmy wiedzieli, jak zachować się wobec swojego dziecka w przyszłości. Ta książka powinna trafić do każdego domu, do każdego młodego małżeństwa, które planuje dziecko.  Uważam, że żaden poradnik dla przyszłych mam nie przedstawi tego, co możemy wyciągnąć właśnie z tego zbioru. Ja sama, po skończeniu tej pozycji, wiem, na co powinnam zwracać największą uwagę, jeśli chodzi o wychowanie dziecka.  Wspieranie potomstwa od samych narodzin, będzie miało ogromny wpływ na całe życie człowieka.
          Nawet nie mamy pojęcia, jak małe kłótnie, kilka nieprzemyślanych zdań, może zmienić postrzeganie świata przez dzieci. Ciężki dzień? Zły humor? Dzieci przyjmą to po swojemu, nie podzielą się z nami swoimi przemyśleniami.  Dzieci są szczere, nie znają kłamstwa. Poznają je, wzorując się na dorosłych. To rodzice przekazują dzieciom najważniejsze wartości, którymi będą kierować się już do końca swojego życia. Dlatego powinniśmy podchodzić do tego wszystkiego bardzo ostrożnie.
          Ta książka, w tak prosty sposób pokazuje, jak człowiek powinien zachowywać się względem własnego dziecka. Autorka nic nie nakazuje, nie daje określonych rad, po prostu przedstawia wspomnienia, dzięki którym w głowie czytelnika same formują się wnioski – „w taki sposób będę wychowywać swoje dziecko/ nie popełnię takiego błędu jeśli chodzi o mojego potomka”. Po przeczytaniu, człowiek w całkiem inny sposób patrzy na niektóre zachowania dzieci. Sam temat został poruszony w bardzo bezpośredni i czasem bezwzględny sposób, co nadaje odpowiedniego charakteru całemu zbiorowi.
          Jestem ogromnie wdzięczna Wydawnictwu Psychoskok, za możliwość przeczytania tego zbioru historii.  Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie i polecam ją każdemu, bez względu na wiek. Autorka zrobiła kawał dobrej roboty, tym bardziej teraz, w czasach gdzie ciągle gdzieś biegniemy i nie mamy czasu na nic. Dzięki tej książce możemy na chwilę się zatrzymać, zrozumieć jakie wartości są  najważniejsze i  przekazać dzieciom życie w najlepszy możliwy sposób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz