środa, 24 kwietnia 2019

"Okrutny książe" Holly Black


„Okrutny ksiażę” to pierwszy tom trylogii o Jude Duarte, autorstwa Holly Black – znanej, między innymi, z „Kronik Spiderwick”. Akcja rozgrywa się w fantastycznym świecie Elysium, w którym żyją elfowie i inne magiczne istoty. Elysium graniczy ze światem ludzi, toteż możliwe są podróże, między tymi światami.
Główną bohaterkę, Jude, poznajemy jako dziecko, mieszkające wśród ludzi. Gdy jej rodzice zostają zamordowani, a ona, wraz z siostrami, zostaje porwana do magicznego świata, ich życie całkowicie się zmienia. Mieszkańcy Elysium nie traktują śmiertelnych ludzi jak kogoś równego sobie. Używają magii, by podporządkować ich swojej woli, podpisują z nimi niesprawiedliwe kontrakty, inaczej mówiąc, traktują ich jak niewolników.  Jude i jej  bliźniacza siostra Taryn, zostają wychowane wśród elfów, zostają jednak nauczone jak przetrwać i nie dać się zaczarować. Ich życie nie jest usłane różami, muszą wciąż walczyć z ośmieszaniem i szyderstwami.
Wielkimi krokami zbliża się wielkie wydarzenie w krainie – aktualny król Elfhame abdykuje, na jego tronie ma zasiąść jeden z jego synów. Rozpoczyna się tajemnicza walka o tron, pełna intryg i podstępów.  Siedemnastoletnia Jude znajduje się w samym środku wydarzeń, a oprócz nich ma na głowie jeszcze jeden problem – najmłodszego księcia, okrutnego Cardana, który coraz częściej pojawia się w jej myślach. Czy Jude poradzi sobie z obowiązkami, które zostaną na nią nałożone?  Odpowiedzi należy szukać w książce! 

„Nie ma sensu walczyć, jeśli nie zamierzasz zwyciężyć.”
„Okrutny książe” może wywołać u czytelnika wiele sprzecznych emocji. Jude, młoda, niebrzydka, jednak nienależąca do świata w którym mieszka, jest osobą, do której nie pała się od razu sympatią. Jest uparta, czasami zachowuje się nieodpowiedzialnie, jest w niej nieco zawiści. Można też powiedzieć, że jest odważna, ale czy na pewno? Mi, osobiście, jej postać nie przypadła do gustu. Czasem przejawia okropną naiwność i upór, przez co nie staje się bardziej sympatyczna. Jednocześnie jest dobrze wyszkolona w walce, umie poradzić sobie w ciężkich sytuacjach, stara się myśleć jak strateg. Chce z jak najlepszej strony pokazać się swojemu ojczymowi, zyskać w jego oczach uznanie.
Naprzeciw Jude staje Cardan – piękny, młody i bezlitosny książę. Nie jest przykładem idealnego następcy tronu, ma na swoim koncie więcej złych uczynków niż dobrych. Uprzykrza życie śmiertelnej dziewczynie od dawna. Czy za tym zachowaniem stoi coś więcej? Czy ukrywa coś więcej niż tylko ogon? W książce pojawia się kilka informacji na ten temat, jednak do samego końca jego postać jest owiana tajemnicą. Pomimo tego wszystkiego, autorka w taki sposób stworzyła tę postać, że ciężko go nie polubić.
                Kolejna sprawa, to świat przedstawiony w książce. Elysium jest wspaniałą krainą. Pomimo okrucieństw ze strony magicznych istot, jest to piękny i tajemniczy świat. Black powoli wprowadza czytelnika w ten świat, z każdą stroną dowiadujemy się czegoś nowego, przez co nie można się tym znudzić. Jest to ogromnie interesująca i wręcz doskonale stworzona kraina. Mieszkańcy mają też jedną „przypadłość” – nie mogą kłamać. Przez lata jednak uczą się tak manipulować słowami i przemilczać prawdę, że nie wszystko wydaje się takie proste.
                Co do samej książki, po mocnym wstępie, akcja całkowicie opada. Przez ponad połowę historii nie dzieje się nic specjalnego. Przedstawione są normalne sytuacje, lekcje, przyjęcia, docinki nastolatków. Dopiero po połowie, akcja nabiera tempa.  Zaczynają dziać się rzeczy, które sprawiają, że nie można oderwać się od książki. Czytelnik próbuje przewidzieć, co może się stać, jednak autorka bardzo dobrze wykonała swoją pracę, bo zwrotów akcji i nieoczekiwanych sytuacji, pojawia się całe mnóstwo.  Nikt nie spodziewa się tego, co staje się w zakończeniu, ale dzięki temu, czytelnik od razu chce sięgnąć po kolejną część.
                Podsumowując, „Okrutny książe”, to jedna z tych książek fantastycznych, którą można szybko pochłonąć. Autorka idealnie potrafi zagrać czytelnikowi na nerwach i zakończyć książkę w najbardziej interesującym momencie.  Jest to oczywiście plus, potrafi przyciągnąć ludzi do przeczytania kolejnego tomu. Choć sama główna bohaterka osobiście nie przypada mi do gustu, cała historia całkiem dobrze wpasowuje się w moje wymagania dotyczące książek.  Osobiście daje również plusa za szatę graficzną – tutaj gratulacje dla Wydawnictwa Jaguar za takie wydanie.  Ze swojej strony polecam tą książkę nie tylko nastolatkom, ale też dorosłym, którzy chcą zapomnieć choć trochę o rzeczywistości i oddać się zawirowaniom Elysium.

piątek, 12 kwietnia 2019

"Oczami dziecka" Klaudia Tokarz-Laska



          „Oczami dziecka” autorstwa Klaudii Tokarz – Laska to wspomnienia dzieci, tych mniejszych i większych, zebrane w jeden zbiór. Znajdziemy tam zwyczajne historie, które każdy z nas kiedyś przeżył. Głównie przedstawione zostają relację między dziećmi i rodzicami, bez względu na wiek – od noworodka do dorosłego mężczyzny czy kobiety, którzy sami zostają już rodzicami. Jest to krótka,  lecz wciągająca książka, która pozostawia po sobie konkretne odczucia.

„Bliskość rzutuje na nasze dorosłe życie.”
          Rozpoczynając czytanie „Oczami dziecka”, nie od razu zrozumiałam, o co chodzi. Myślałam, że to może będą wspomnienia jednej osoby. Szybko jednak zrozumiałam, że każdy jeden tytuł odnosi się do innego dziecka i innej sytuacji życiowej. Znajdziemy tutaj cudowne sytuacje, pokazujące jak piękna jest relacja między matką a dzieckiem, jak głęboko to w nas jest i oddziałuje na nas przez całe życie, nie tylko gdy maluch jest całkowicie zależny od rodziców. Są też ukazane sytuacje, gdzie rodzice nie do końca potrafią zająć się potomstwem, albo robią to w zły sposób. Możemy dzięki temu przekonać się, jak dzieci reagują na negatywne sytuacje – rozwód, kłótnie, niedocenienie czy brak zainteresowania.  W większości przypadków, to dzieci obwiniają siebie za to co dzieje się w domu, a dorośli nawet nie zdają sobie sprawę z tego, jaką krzywdę wyrządzają tym swoim dzieciom.
          Myślę, że każdy z nas może choć jedną z tych sytuacji porównać do swojego dzieciństwa – czy to dobre, czy złe wspomnienie?  To teraz już nie ma znaczenia. Najważniejsze, żebyśmy wiedzieli, jak zachować się wobec swojego dziecka w przyszłości. Ta książka powinna trafić do każdego domu, do każdego młodego małżeństwa, które planuje dziecko.  Uważam, że żaden poradnik dla przyszłych mam nie przedstawi tego, co możemy wyciągnąć właśnie z tego zbioru. Ja sama, po skończeniu tej pozycji, wiem, na co powinnam zwracać największą uwagę, jeśli chodzi o wychowanie dziecka.  Wspieranie potomstwa od samych narodzin, będzie miało ogromny wpływ na całe życie człowieka.
          Nawet nie mamy pojęcia, jak małe kłótnie, kilka nieprzemyślanych zdań, może zmienić postrzeganie świata przez dzieci. Ciężki dzień? Zły humor? Dzieci przyjmą to po swojemu, nie podzielą się z nami swoimi przemyśleniami.  Dzieci są szczere, nie znają kłamstwa. Poznają je, wzorując się na dorosłych. To rodzice przekazują dzieciom najważniejsze wartości, którymi będą kierować się już do końca swojego życia. Dlatego powinniśmy podchodzić do tego wszystkiego bardzo ostrożnie.
          Ta książka, w tak prosty sposób pokazuje, jak człowiek powinien zachowywać się względem własnego dziecka. Autorka nic nie nakazuje, nie daje określonych rad, po prostu przedstawia wspomnienia, dzięki którym w głowie czytelnika same formują się wnioski – „w taki sposób będę wychowywać swoje dziecko/ nie popełnię takiego błędu jeśli chodzi o mojego potomka”. Po przeczytaniu, człowiek w całkiem inny sposób patrzy na niektóre zachowania dzieci. Sam temat został poruszony w bardzo bezpośredni i czasem bezwzględny sposób, co nadaje odpowiedniego charakteru całemu zbiorowi.
          Jestem ogromnie wdzięczna Wydawnictwu Psychoskok, za możliwość przeczytania tego zbioru historii.  Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie i polecam ją każdemu, bez względu na wiek. Autorka zrobiła kawał dobrej roboty, tym bardziej teraz, w czasach gdzie ciągle gdzieś biegniemy i nie mamy czasu na nic. Dzięki tej książce możemy na chwilę się zatrzymać, zrozumieć jakie wartości są  najważniejsze i  przekazać dzieciom życie w najlepszy możliwy sposób.